Największe* Polskie Forum o Metalu!
Książki rzecz jasna, ten temat nie o świerszczykach. Skończyłem ,,Panowie i Damy" Mistrza Pratchetta, jest to już trzecia część o czarownicach - świetne jak prawie wszystko tego autora. Poza tym Jestem w połowie Dartha Bane'a - Drogi Zagłady - bardzo ciekawa pozycja dla fana SW, dużo objaśnia o sithach.
Offline
No ba!
Czytam głównie (a jak!) fantasy - oprócz przerobienia tak standartowego i oczywistego zestawu, jak Władca Pierścieni + Wiedźmin zapoznałem się Narrenturmem, Bożymi Bojownikami i Lux Perpetua Sapkowskiego. Najwięcej przeczytałem twórczości Pratchett'a - jak do tej pory 25 tomów, jeśli dobrze liczę :) Oprócz tego Gra o Tron Georga Martina - tłumaczenie z dupy wzięte, jak zresztą w masie książek fantasy (chociaż pod względem żałosnego i nieudolnego tłumaczenia i tak nic nie przebije Dobrego Omena - nie mam pojęcia, po chuj niektórzy biorą się za tłumaczenie książek). No i masa różnego gówna z biblioteki, o której właściwie nie warto wspominać.
Od biedy i od czasu do czasu poczytam jeszcze jakieś książki naukowe, czy filozoficzne (Nietzschego, czy innego Schopenhauera).
Offline
Ja często zaglądam do twórczości mojego ulubionego pisarza science-fiction Philipa K.Dicka.
Jeśli ktoś lubi zakręcone klimaty z podwójnym czy nawet z potrójnym dnem,z jasnowidzami,telekinetykami,narkomanami,eksperymentatorami psychicznymi o rozszerzonej percepcji to serdecznie polecam:) Klasyk.
Można zacząć od opowiadań,napisał ich mnóstwo póżniej wziąć się za powieści.
Moje ulubione popwieści to:
V.A.L.I.S.
Trzy Stygmaty Palmera Eldtritcha
UBIK
Człowiek z wysokiego zamku
Labirynt śmierci
Offline
Nowicjusz
Ja Ostatnio ZabraŁam Sie Za Czytanie Autobiografii Rudolfa Hossa- Polecam Jesli Ktos Interesuje SiĘ Ta TematykĄ
Offline
Co sądzicie o książce "Gommora"? Jest o niej (jak i o wchodzącym do amerykańskich kin filmie) ostatnio dosyć głośno. Jest to coś w stylu "Ojca Chrzestnego" z tym, że tutaj czytelnik zderza się z rzeczywistością. Zamierzam ją w najbliższym czasie zakupić i zorientować się o co ten cały szum, chyba nie bez powodu?
Offline
Nowicjusz
A ja bardziej piszę, niż czytam i to poezję, nie prozę, tak tak romantyczna dusza mhroku, ale oczywiście dobrą książką nie pogardzę. Na ogół pochłaniam książki fantasy, nie wzgardzę literaturą rosyjską, Topora lubię ( gorąco polecam), klasyka też częstro w mych rękach się znajduję, ogólnie, gatunek nie ważny byle to dobre było:)
Choć obecnie niestety czasu na czytanie tego co chcę, nie ma. Matura, te sprawy. Jedyny plus tej sytuacji, to to, iż temacik prezentacji mam o wampiryźmie, więc obecnie kończę czytać książkę Petoi na ten temat i już za chwilkę, za minutkę biorę się za ksiązkę Janion, pt. "Wampir. Biografia symboliczna" .
Offline
Najczęściej Fantasy ( Tolkien, Sapkowski itd ), horrory Kinga a i czasem coś przygodowego się przeczyta.
Offline