Moja krótka recenzja. Na jednoosobowy, francuski projekt H.O.P.E. trafiłem dość przypadkowo szukając jakichś innych niż zwykle doznań muzycznych. Jeden z portali określił ich muzykę jak post/black metal, ale po przesłuchaniu płyty "Reason and Divine" osobiście określiłbym to bardziej jako industrial black metal, bądź może lepiej jako industrial metal. Miałem problem, w którym wątku o tym pisać - bo ciężko jednoznacznie mi określić ich styl. Sama płyta jest zróżnicowana, nie czuje się nudy i ładnie się przeplatają poszczególne utwory. Nawet same pojedyncze kawałki są niejednolite, bo mamy tu: delikatne brzmienia, męski, lekki i przyjemny wokal, szczypta gitar, tudzież znowu mocny wokal metalowy, elektroniczne dźwięki, a czasem klimatyczne wstawki żeńskiego wokalu. Ten album szybko stał się jednym z moich ulubionych, a ciężko znaleźć płytę żeby mi się podobały wszystkie zawarte na niej pozycje. Szczególnie lubię słuchać tego rano jadąc autobusem; brzmienia te ożywiają mnie, poprawiają nastrój i czuję się lepiej - dodaje mi energii.
Minusem jest to, że... nie idzie ich posłuchać w internecie (nigdzie nie znalazłem miejsca do odsłuchania H.O.P.E.)