Muzyczne-Metal \m/

Największe* Polskie Forum o Metalu!

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie

POSZUKIWANI:
- RECENZENCI

#1 2009-01-06 19:26:27

Perun

Neofita

5862179
Skąd: ok.Częstochowy
Zarejestrowany: 2009-01-04
Posty: 77
Punktów :   
WWW

Lifelover

Za pewne wielu zna ten "popaprany" zespół ze Szwecji. Miałem problem, w którym wątku o nich napisać aż zdecydowałem się na ten. Kiedy pierwszy raz ich usłyszałem, to miałem mieszane uczucia. Przesłuchałem "Pulver" i "Erotik", kilka utworów po parę razy i cisza; na kilka miesięcy o nich zapomniałem. Przypomniałem sobie o nich niedawno, zacząłem słuchać z wielką pasją i niedługo po tym nagrali "Konkurs" (świetna płytka). Obecnie to jeden z moich ulubionych zespołów i jak mało kto, nagrywają albumy na których podobają mi się piosenki od pierwszej do ostatniej. Muzyka niezrównoważona, chora (tak mi bliska :) ), tu zawodzący wokal opętańca, tu harmoszka, śpiew dzieci, jakaś katarynka - no coś wspaniałego :* Ale nie będę pisał za dużo na raz.

A sprawa jest taka, że szukam kapel podobnych do Lifelover, a ciężko mi znaleźć coś podobnego.

Offline

 

#2 2009-01-06 21:20:47

Azreix

Neofita

9172111
Skąd: Kutno
Zarejestrowany: 2009-01-05
Posty: 57
Punktów :   
WWW

Re: Lifelover

Dżizas, uwielbiam. I tak samo poszukiwania podobnego tworu spełzy na niczym... No wyjątkowi są.


Grind your mind.

Offline

 

#3 2009-01-06 22:15:59

 Shaimar

Impissimus

2735174
Skąd: Olsztyn
Zarejestrowany: 2009-01-03
Posty: 224
Punktów :   

Re: Lifelover

"Pulver" był pierwszym krążkiem jaki od nich usłyszałem i za razem do dziś mój faworyt. Oni po prostu rozpierdolili mnie chorym do cna klimatem, naleciałościami black metalu, a to był taki... Depressive rock. Lekkie, ale miało w sobie to "coś". Drugi krążek - "Erotik" był już dużo bardziej stonowany, nie powiem - trochę spieprzyli sprawę, ale i tam sporo niezłego materiału się znalazło. A "Konkurs"... Cóż, ja się z tym materiałem za bardzo nie zapoznałem, ale muszę powiedzieć, że naprawdę rzadko mam ostatnio fazę na takie granie jakie prezentuje nam Lifelover, dlatego pewnie w najbliższym czasie nie przekonam się do niego na tyle, na ile przekonałem się to "Pulvera". Kwestia gustu, ot co.

Offline

 

#4 2009-01-07 12:19:47

Lesiu

Neofita

629912
Skąd: Przemyśl
Zarejestrowany: 2009-01-05
Posty: 63
Punktów :   
WWW

Re: Lifelover

Posłuchać mogę, ale nie dokońca do mnie trafili. Wolę Shining, Xasthur, ogólnie coś bardziej z dark ambientu.

Offline

 

#5 2009-01-07 17:34:25

Perun

Neofita

5862179
Skąd: ok.Częstochowy
Zarejestrowany: 2009-01-04
Posty: 77
Punktów :   
WWW

Re: Lifelover

To dość specyficzna kapela z cyklu "albo kochasz, albo nienawidzisz".
Jeżeli Shaimar, zraziłeś się do nich po "Erotik" to napiszę iż "Konkurs" jest od tego lepszy. Chociaż z "Erotik" wciąż po głowie chodzi mi utwór "Välkommen Till Pulvercity", to zabawna ale przez to rytmiczne klaskanie w dalszej części kawałka strasznie mi się to wryło w głowę. No, ale od szczegółów wiele zależy.
Jednakże "Pulver", to było to. Dużo psychodelii, rozmaitości, świeżości (do tej pory nie mogę znaleźć nikogo, kto by tak grał). Ale nie dzielę Lifolover na albumy, cenię ich za całość.

Offline

 

#6 2009-01-07 18:57:02

 Shaimar

Impissimus

2735174
Skąd: Olsztyn
Zarejestrowany: 2009-01-03
Posty: 224
Punktów :   

Re: Lifelover

Ja to doskonale wiem, ale...  Ja ją i kocham, i nienawidzę.

"Erotik" jest gorszy od "Pulvera", ale bez przesady - nie zraziłem się do nich po tym albumie. Nadal jakoś trzymał klimat, choć był kurewsko opanowany i taki... Mało Lifeloverowy, pomijając wokalizy, które są jakie są.
To "Konkurs" moim zdaniem jest nagrany przez pomysłu, to jest po prostu jechanie na wyrobionym wcześniej stylu, coś jak Motorhead. A to dopiero 3-ci album! Rozumiem, że warto podtrzymywać swoje oryginalne brzmienie, ale jeśli nie ma się pomysłów na porządną, porywającą i chorą kompozycje jakie można było uświadczyć szczególnie na "Pulveru" to nie ma o czym mówić. Na "Erotik" było kilka killerów, dlatego pewnie Cię złapało i nie puszcza ;> Mi się strasznie wryło w głowę gwizdanie ze "Stockholm" - właśnie o tym mówię. Genialny pomysł, a ile w nim prostoty! Właśnie czegoś takiego mi brakuje na "Konkursie", bez takich drobiazgów ta płyta wydaje mi się trochę... Wybrakowana. Jest kilka kapel, które grają odrobinę podobnie - przynajmniej gatunkowo (mam na myśli depressive rock). Ostatnie 2 albumy Bethlehem i zespół Happy Days to jedni z niewielu przedstawicieli tego gatunku, jakich znalazłem ;P Ujdzie, ale to nie to samo. W dodatku brakuje właśnie tej opętanej psychodelii...

Offline

 

#7 2009-01-07 19:21:04

MrFrantic

Nowicjusz

Skąd: xxx
Zarejestrowany: 2009-01-05
Posty: 41
Punktów :   
WWW

Re: Lifelover

Przesłuchałem kilka utworów i stwierdzam że w życiu nie słyszałem niczego podobnego,choć w niektórych momentach przypominał mi się Burzum...Świetny kawał muzyki ,PIWKO!


Z zamiłowania i konieczności do uprawiania  wielkiej miłosci ,motocyklista z krwi i kość,anty szpaner już od młodości ;]]

Offline

 

#8 2009-01-11 15:53:12

terror23

Nowicjusz

Skąd: Toruń
Zarejestrowany: 2009-01-11
Posty: 14
Punktów :   

Re: Lifelover

Ja rowniez nie slyszalam nigdy nic podobnego do Lifelovera.
Najbardziej podoba mi sie 'Pulver', mysle, ze po 'Erotiku' za bardzo sie jezdzi, na poczatku mi sie wydawala srednia, ale teraz lubie sluchac tego albumu - niemniej podtrzymuje opinie, iz jest gorsza od pierwszej.
'Konkurs' byl dla mnie rozczarowaniem, zaczyna mnie to nudzic. Dyskografia Lifelover to dla mnie rownia pochyla w dol, jak na razie, mam nadzieje, ze nie bedzie tak w dalszym ciagu, bo nastepna podobna plyte odstawie po jednym przesluchaniu.
Anyway, kawal zajebistej muzy. I wkreca okrutnie.

Offline

 

#9 2009-01-11 21:21:40

mprs

Nowicjusz

Skąd: Skierniewice
Zarejestrowany: 2009-01-11
Posty: 9
Punktów :   
WWW

Re: Lifelover

Uwielbiam ten zespół ;] Pulver bardziej mi się podoba, bo ma bardziej zeschizowany klimat. Rozwaliła mnie pewna słodka melodyjka puszczona bodajże w utworze MS-Salmonella z dziecięcym wokalem. Konkursu jeszcze nie słuchałem, ale postaram się nadrobić jak najszybciej.

Offline

 

#10 2009-01-11 21:40:33

 Shaimar

Impissimus

2735174
Skąd: Olsztyn
Zarejestrowany: 2009-01-03
Posty: 224
Punktów :   

Re: Lifelover

mprs napisał:

Uwielbiam ten zespół ;] Pulver bardziej mi się podoba, bo ma bardziej zeschizowany klimat. Rozwaliła mnie pewna słodka melodyjka puszczona bodajże w utworze MS-Salmonella z dziecięcym wokalem. Konkursu jeszcze nie słuchałem, ale postaram się nadrobić jak najszybciej.

Nie, to z kawałka Nackskott (bynajmniej z tego pierwszego). Ja jak to usłyszałem za pierwszym razem, to mi szczęka opadła na podłogę. Mają chłopaki zryte mózgi ;)

Offline

 

#11 2009-01-11 22:25:19

Perun

Neofita

5862179
Skąd: ok.Częstochowy
Zarejestrowany: 2009-01-04
Posty: 77
Punktów :   
WWW

Re: Lifelover

Czemu jest tak mało zrytych kapel jak Lifelover? Jak tak dalej pójdzie, to będę musiał założyć własną kapelę - a udzielać się na psychodelicznym/chorym wokalu zawsze mogę :) To by odpowiadało moim możliwościom.
Pioseneczka śpiewana na końcu Nackskott jest świetna - aż sam zacząłem śpiewać po szwedzku ;)

Offline

 

#12 2009-01-11 23:20:32

 Shaimar

Impissimus

2735174
Skąd: Olsztyn
Zarejestrowany: 2009-01-03
Posty: 224
Punktów :   

Re: Lifelover

Perun napisał:

Czemu jest tak mało zrytych kapel jak Lifelover? Jak tak dalej pójdzie, to będę musiał założyć własną kapelę - a udzielać się na psychodelicznym/chorym wokalu zawsze mogę :) To by odpowiadało moim możliwościom.
Pioseneczka śpiewana na końcu Nackskott jest świetna - aż sam zacząłem śpiewać po szwedzku ;)

A ja - jak myślałem, tak myślę - że jest mało 'klimatyczna'. Jest zdrowo popieprzona :) Nachtmystium posłuchaj (ostatni album - przecież znasz ten zespół) - to też taki psychodeliczny black, a i całkiem przyjemny dla uszu. Ostatnio bez przerwy słucham.

Offline

 

#13 2009-01-12 06:26:38

Perun

Neofita

5862179
Skąd: ok.Częstochowy
Zarejestrowany: 2009-01-04
Posty: 77
Punktów :   
WWW

Re: Lifelover

Ależ mam "Konkurs" i niejednokrotnie przesłuchałem tego. Nie trzeba mnie zachęcać :)

Offline

 

#14 2009-01-12 14:30:06

 Shaimar

Impissimus

2735174
Skąd: Olsztyn
Zarejestrowany: 2009-01-03
Posty: 224
Punktów :   

Re: Lifelover

Perun napisał:

Ależ mam "Konkurs" i niejednokrotnie przesłuchałem tego. Nie trzeba mnie zachęcać :)

Chyba "Assassins - Black Meddle Part I"? Wiesz, takie peruńskie pory jak ta, o której pisałeś tego posta chyba nie służą :)

A ten pedobear jest straszny ;<

Offline

 

#15 2009-01-12 14:48:36

Perun

Neofita

5862179
Skąd: ok.Częstochowy
Zarejestrowany: 2009-01-04
Posty: 77
Punktów :   
WWW

Re: Lifelover

Czasem jak idę spać, to zaglądam na moment na neta - mam problemy z zasypaniem (potem problemy ze wstawaniem) ;)
Co do Pedobear, to dopiero dziś zauważyłem że coś takiego istnieje. Jest tak bezsensowny, że postanowiłem dać go sobie w awatar.
Nachtmystium - "Ghost Of Grace" włączyłem na YouTube i zabrzmiało obiecująco - chyba będę musiał się im przyjrzeć lepiej. Lifelover to nie jest, ale ciężko znaleźć coś choć trochę podobnego, więc posłucham sobie więcej jeżeli będzie.

Offline

 

#16 2009-01-12 17:28:40

mprs

Nowicjusz

Skąd: Skierniewice
Zarejestrowany: 2009-01-11
Posty: 9
Punktów :   
WWW

Re: Lifelover

Ale po co na siłe szukać czegoś podobnego? Dla mnie nic nie zastąpi Lifelovera.

Offline

 

#17 2009-01-12 18:57:07

Perun

Neofita

5862179
Skąd: ok.Częstochowy
Zarejestrowany: 2009-01-04
Posty: 77
Punktów :   
WWW

Re: Lifelover

Nic na siłę. Nic Lifelover nie zastąpi, bo są jedyni w swoim rodzaju. Kiedy jednak dana muzyka się bardzo podoba, to chce się z nią obcować na wielu płaszczyznach. Szuka się choć drobnego podobieństwa, ale i tak na razie niczego takiego nie słyszałem.

Ostatnio edytowany przez Perun (2009-01-12 18:57:20)

Offline

 

#18 2009-01-12 19:04:40

 Shaimar

Impissimus

2735174
Skąd: Olsztyn
Zarejestrowany: 2009-01-03
Posty: 224
Punktów :   

Re: Lifelover

Ale mi raczej chodziło gatunkowo - oba zespoły można określić jako "psychodelic black metal", choć grają zupełnie inaczej. Takie jest moje zdanie. Nie zamierzam szukać podobnej kapeli do Lifelovera, choć odpalę zaraz jedną kapelę, zdawało mi się, że grali tak nawet podobnie...

Offline

 

#19 2009-01-15 17:04:38

 Shaimar

Impissimus

2735174
Skąd: Olsztyn
Zarejestrowany: 2009-01-03
Posty: 224
Punktów :   

Re: Lifelover

Diva Satanica napisał:

Dobre, ciekawe, całkiem nietuzinkowe i za to plus. Osobiście z tych klimatów wolę choćby Shining, ale warto poświęcić trochę uwagi Lifelover. Do tej pory słyszałam "Pulver" i "Erotik" - obie przypadły mi do gustu (ze wskazaniem na tę pierwszą), ciekawa natomiast jestem nowej płytki, noszącej bodajże nazwę "Konkurs".

Akurat Shining bym raczej nie porównywał do Lifelovera. Prędzej do Silencera. "Pulver" ma najbardziej chaotyczne, psychodeliczne wręcz kompozycje, a potem coś im się pojebało i trochę przystopowali, choć nadal niepowtarzalny klimat zachował się w ich muzyce. "Konkurs" to średniak - płyta równa, ale miejscami wręcz przynudza... Ale to nadal Lifelover. Dla fanów lub dla tych, którzy cenią sobie wcześniejsze albumy - pozycja warta uwagi. Dla reszty tylko ciekawostka.

Offline

 

#20 2009-01-15 17:58:08

Perun

Neofita

5862179
Skąd: ok.Częstochowy
Zarejestrowany: 2009-01-04
Posty: 77
Punktów :   
WWW

Re: Lifelover

Shaimar napisał:

Akurat Shining bym raczej nie porównywał do Lifelovera. Prędzej do Silencera. "Konkurs" to średniak - płyta równa, ale miejscami wręcz przynudza...

Zgodzę się, że Shining nie ma za wiele wspólnego z Lifelover, ale można by też spytać kto w ogóle muzycznie jest podobny do tej kapeli.
Co do "Konkurs", to sam przynudzasz :p Płyta jak najbardziej dobra - znowu się psychodela pojawiła, czego brakowało w "Erotik". Problem w tym, że skoro wydali w tamtym roku krążek, to teraz mi przyjdzie czekać ze 2 lata na następny ;)

Offline

 

#21 2009-01-15 18:01:33

 Shaimar

Impissimus

2735174
Skąd: Olsztyn
Zarejestrowany: 2009-01-03
Posty: 224
Punktów :   

Re: Lifelover

Tej psychodeli tak dużo tam nie ma. Jak dla mnie kompozycje na minus w stosunku do wcześniejszych albumów - głównie przez brak klimatu, a i zabrakło kilku kawałków, które mógłbym wałkować bez końca, a takowe były na poprzednich wydawnictwach. "Konkurs" po prostu wywołał u mnie pewien niedosyt, brak weny twórczej może? Po prostu to już moim zdaniem nie to samo. Może i długograj dobry sam w sobie, ale wątpię czy pod szyldem Lifelover... Wymagałem od nich trochę więcej.

Offline

 

#22 2009-01-19 13:01:49

Perun

Neofita

5862179
Skąd: ok.Częstochowy
Zarejestrowany: 2009-01-04
Posty: 77
Punktów :   
WWW

Re: Lifelover

Dla mnie pisanie, że Shining i Lifelover grają muzykę tego samego nurtu to bzdura. Najprostsza różnica: riffy. W DSBM są one surowe, monotonne, usypiające, wprowadzające nawet w doła. Gitary u Lifelover: dźwięczne, szybkie, urozmaicone, wręcz skoczne czasami. Czasem wokal w Lifelover może przypominać te z DSBM, ale to za mało (do tego wokal w tej kapeli często się zmienia).
Reasumując nie zgadzam się, że Lifelover gra w tym samym nurcie co: Silencer, Xasthur, Shining, Leviathan czy Nortt. Ale to moje zdanie.

Offline

 

#23 2009-01-20 17:59:13

 Shaimar

Impissimus

2735174
Skąd: Olsztyn
Zarejestrowany: 2009-01-03
Posty: 224
Punktów :   

Re: Lifelover

A według mnie mylisz odrobinę DSBM z psychodelią. Oczywiście, że ta muzyka nieraz się czymś wyróżnia, ale najczęściej ta oryginalność kończy się na klawiszach. Po prostu to kwestia kompozycji - depresyjna odmiana blacku powinna wprowadzić słuchacza w uczucie depresji lub melancholii, poprzez chore, niespokojne riffy, zawodzące wokale czy liryki, które otoczone są samobójczą otoczką. Nortt ma naprawdę niezły klimat - wyróżnia się tym, że gra minimalistycznie, a klawisze przypieczętowują całość. Popatrz na taki zespół ColdWorld - to może nie jest sztandarowy DSBM (raczej melodyjny/atmosferyczny black z niewielkimi naleciałościami DSBM-u i ambientu), ale często jest podpinany pod ten gatunek. Zupełnie nieprawidłowo, moim zdaniem ;P Krohm jest naprawdę mocną pozycją na scenie, choć nie gra zbyt urozmaiconej muzyki.

A jeśli chodzi o jednych z moich faworytów prawdziwego DSBM-u, to rzeczywiście - jest w tym trochę psychodeliki. Lurker of Chalice - oprócz prostolinijnego depresyjnego blacku można usłyszeć tam nieco odstające od blacku intra, ale to nie jest oczywiście Lifelover ;) Pierwsza minuta utworu "Piercing Where They Might" to moim zdaniem ideał jeśli idzie o klimat. Do tego ma podobny nastrój jak w polskim filmie "Symetria". Cudo. Dalej z resztą nie jest wcale gorzej.

Offline

 

#24 2009-01-21 15:08:19

Perun

Neofita

5862179
Skąd: ok.Częstochowy
Zarejestrowany: 2009-01-04
Posty: 77
Punktów :   
WWW

Re: Lifelover

Porównywać sobie można, ale DSBM to wciąż black metal - ja jak uwielbiam Lifelover, tak się nie zgodzę iż oni grywają black metal. Co prawda umieściłem wątek tu, a nie gdzie indziej - ale miałem problem z umiejscowieniem ich. Nazwałbym ich muzykę progresywną, post rock czy post metal, psychodelic ale nie black metal. Do tego depressive, a w tekstach humor, narkotyki miasta itd. DSBM nie jest zbyt wesołą muzyką, choć trzeba przyznać że i Lifelover pisze czasem pesymistyczne liryki. Niektórzy określają ich muzykę jak depressive, ale depressive rock - a nie można powiedzieć, że to się równa DSBM.

Ostatnio edytowany przez Perun (2009-01-21 15:10:18)

Offline

 

#25 2009-01-21 15:19:31

 Shaimar

Impissimus

2735174
Skąd: Olsztyn
Zarejestrowany: 2009-01-03
Posty: 224
Punktów :   

Re: Lifelover

Akurat wiele zespołów uosabianych z DSBM-em gra dość wesołą, pogodną odmianę black metalu, dlatego tu trzeba zwracać uwagę na błędy w tagach. Atmospheric nie znaczy od razu, że klimat w utworach jest ponury, depresyjny.

Btw. Lifelover progresywny? ;D

Offline

 

#26 2009-01-21 17:05:07

Perun

Neofita

5862179
Skąd: ok.Częstochowy
Zarejestrowany: 2009-01-04
Posty: 77
Punktów :   
WWW

Re: Lifelover

Progresywny rock nawiązuje do rocka psychodelicznego. Czy to śmieszne porównanie z Lifelover?!
Atmospheric (black metal), to nie to samo co DSBM choć pewne rzeczy są podobne - ale jednak to 2 inne nurty. Ostatnio słuchałem fajnej kapeli Fear of Eternity z kręgu atmospheric black metal, ale to inna bajka.
Co do tych "wesołych kapel", to czy to się nie kłóci z podstawowymi założeniami Depressive or Suicidal Black Metal? Z tymi tagami różnie bywa, co portal to może być inna szufladka.

Ostatnio edytowany przez Perun (2009-01-21 17:05:59)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pltaxi wałcz przewóz osób Holandia samochody