Przecie napisałem że taką łatkę otrzymali w Polsce,osobiście się z tym nie zgadzam tak samo jak ty.dobra dość nie fortunie to napisałem.W każdym  razie walić ich pobudki ważne że dość dobrze grają.

Gdyby nie treść tekstów nie zostali by zauważeni...tyle..

Squeglee Necrolord napisał:

3 kwietnia grają u mnie w Gdyni. Zadziwię wszystkich-jeśli bilety będą tanie-WYBIORĘ SIĘ.

Squeglee... Dobra, oszczędzę sobie słów. Jak mogłeś?! :D

JA ich tam lubię (szczególnie PV i AD) co do tego że grają zwykły power to się nie zgodzę - wokal cięży niż typowy w PM przez co niektórym zwolennikom gatunku może nie podejść, więcej elementów symfonicznych a i teksty w większości ukazujące rzeczywistość (czyt. Przeszłość) co nie jest często spotykane w PM.

Na scenie niezłe show ale i tak lepiej się ick LP słucha w domu (szczególnie nowych) bo patetyczność ich utworów słabo wypada na żywo.

Patriotyzm z definicji jest czymś w rodzaju umiłowania własnej ojczyzny. Sabatona można by tak było nazwać, gdyby śpiewali o swej rodzinnej Szwecji. Ale ani Szwecja, ani Polska nie jest tematem przewodnim w ich utworach, tylko II WŚ, więc trudno im przyczepić patriotyczną etykietkę. To tak na marginesie
Ja tam do nich nic nie mam, wnerwiają mnie natomiast Polacy podniecający się wszyscy dobrze wiemy, którym utworem. Teraz nagle pół polski się podnieca Sabatonem, bo ci napisali piosenkę o polskiej bitwie. Ile można?
Najlepszy był ten ziomek w bluzie Nightwisha wypowiadający się w wiadomościach w TV :D

Mi tam ten zespół niespecjalnie się podoba, ta najbardziej znana piosenka 40:1 ujdzie, ale poza tym nic ciekawego.