Dobrze, jako, że trzeba rozruszać forum, to opowiem Wam dzisiaj o pewnym zespole z Japonii...
Sigh, bo o nim mowa, został założony w 1990 roku przez trzech kumpli z koledżu. Z początku grali oni thrash/black, potem jednak zaczęli czerpać inspiracje także z innych gatunków muzyki. Przez jakiś czas utrzymywali kontakt z tuzami norweskiej sceny (m.in. Samothem, Euronymousem i Vargiem Srargiem), co niewątpliwie wpłynęło na brzmienie ich pierwszych dokonań. Na każdej płycie zespół oferuje coś innego (np. na Gallows Gallery z 2005 mamy do czynienia z psychodelicznym heavy metalem rodem z lat 70/80, a na najnowszej, Hangman's Hymn, słyszymy symfoniczny black/thrash). Kilka utworów z różnych płyt, żeby uzmysłowić Wam wszechstronność tych gości:
http://pl.youtube.com/watch?v=Dpd4PM1LB1U (pierwsza płyta, black) http://pl.youtube.com/watch?v=yr0n7RxATHI (trzecia chyba płyta, więcej eksperymentów) http://pl.youtube.com/watch?v=d_9q5zmAa … re=related (piąta płyta, dużo eksperymentów, jednak to nadal metal o blackowych korzeniach) http://pl.youtube.com/watch?v=BG67LZZpWeA (szósta płyta, heavy + masa klawiszy, saksofon, przesterowane wokale i takie tam) http://pl.youtube.com/watch?v=qQJu3noyL … re=related (siódma i jak na razie ostatnia, thrashowo - blackowa symfonia)
W tym roku wychodzi nowa płyta, której nie mogę się już doczekać.
Aha, jeszcze gejspejsy i officiale: http://www.sighjapan.com/ http://www.myspace.com/sighjapan
|