pustelnik88 - 2009-01-06 01:20:17

Głupio nazwałem temat, ale późno jest i nie mam pomysłu na inny xD

Tak więc - namyślcie się Panie i Panowie i poproszę o podanie Wielkiej Metalowej Trójki 2008 (WMT). Najlepsze nagranie, różnorodność, progres, cudna okładka, prorocze teksty, zapierający dech w piersiach kartonik na plytkę lub nieziemskie plastikowe pudełko... i tak 3 razy + krótkie wyjaśnienie :)


1. Agalloch - The White ("Hollow Stone" i "Summerisle Reprise" w sumie to nie metal, ale miód... reszta też głównie folkowo-metalowe granie, jednak ma to coś co mnie pochłania w całości)
2. Gojira - The Way Of All Flesh (hmm... ile razy chciało się usiąść z gitarką i skowerować jakiś utwór gojiry. Kurde - powstaje pytanie - jak oni robią te niektóre piski, przejścia, flażolety itp. i inne bajery :D Miód i kunszt. <ja tam umiem to wszystko :D:P>)
3. Meshuggah - ObZen ("Bleed" i wszystko jasne... "tyry ty tyry tyry ty tyrryryyryryr" i tak w kółko... Ale ile w tym techniki, pomysłu i "prostoty")

GotLink.plpl.technical-issues.com www.epodrozni.pl materace rehabilitacyjne