Shaimar - 2009-02-11 02:15:39

9-osobowy kwartet z Norwegii, założony... Tego nie pamiętają nawet producenci "Mody na Sukces". Są przedstawicielami tzw. alternatywnego spojrzenia na grindcore. Mają wiele wspólnego z black metalem (groźne, oczojebne maski) i muzyką poważną (wstawki pianino). Ich muzyka często jest też klasyfikowana do nurtu death metalu z uwagi na ciężkie, metroseksualne brzmienie gitar i skomplikowane riffy perkusyjne (to akurat prawdopodobnie zasługa tego, że perkusistów jest aż trzech). Pupile takich stacji jak MTV czy Viva. Zyskali uznanie jeszcze będąc w podziemiu dzięki chorym, nastrojowym, romantycznym kompozycjom i niebanalnym outfitem, imadżem... No wiecie, kolorowe falbanki i takie tam. Odkąd ich klipy zaczęły poprzedzać takie gwiazdy muzyki hop jak Avril Lavigne, Britney Spirce czy DJ Adamusa, zyskali międzynarodową sławę i wsparcie w postaci napalonych, trzynastoletnich gotyckich dziewic. Polecam każdemu rozdartemu psychicznie gimnazjaliście, który uważa, że jest mu źle, bo jogurty Bakoma nie są w smaku morelowym, a w szkole każą gapić się na tablicę. Nie zapraszam do dyskusji, ale jeśli się uprzecie, to możecie pozdrowić tu swoją babcię z okazji święta Trzech Króli.

Ejw

GotLink.pl